Autor Wiadomość
marek
PostWysłany: Wto 22:58, 29 Maj 2007    Temat postu:

nie bądźmy pruderyjni, osoby bez w/w elementów garderoby też będą mile widziane
Natasza
PostWysłany: Sob 21:32, 26 Maj 2007    Temat postu:

a jak ktoś nie ma? prosze podać wiążące propozycje
marek
PostWysłany: Czw 23:07, 24 Maj 2007    Temat postu:

i oczywiście czerwone gatki, o podwiązkach juz nie wspomnę z przywoitości
Kaśka S
PostWysłany: Czw 22:52, 24 Maj 2007    Temat postu:

Nataszko, myslę że conajmniej trzy kracje: szkolna, kościelna i wieczorowa. Istotne dodatki to okulary z motywem kwiatowym lub maski weneckie.
Natasza
PostWysłany: Czw 17:53, 24 Maj 2007    Temat postu:

ile przewidujemy zmian kreacji?
browar zywiec pijemy aktu
PostWysłany: Czw 0:39, 24 Maj 2007    Temat postu:

kaska z tym polonezem to zaje... pomysl tak zaczniemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jutro tyrkne do kapeli jak matura to matura potem propomuje" 20 lat a moze mniej"Jurka Połomskiego no i pewnikiem 40 -to latka filmowy motyw
nawiaem mowiac opracujmy program co do godzimy ale to na maila
Wiesiek
PostWysłany: Śro 21:54, 23 Maj 2007    Temat postu:

Kasiu litości
chodzonego ostani raz "tańczyłem" na studniówce
Kaśka S
PostWysłany: Śro 20:57, 23 Maj 2007    Temat postu:

Wiesi otrzymuje punkt za trafną odpowiedż.

Miły gościu, zainicjowłeś ciekawy temat zabawy i kreacji. Często organizatorzy podaja obowiązujacy strój na uroczystości - proponuje wieczorowy lub koszule i krawty w kwiaty, na drugi dzień sportowy lub z lat 80 -tych??
Z godziny pobytu na forum wynika, że też lubisz nocną porę i nie chadzasz spać z zachodem słońca na wschodzie.
Ja tak szybko nie zasypiam, 00.30 to dobry czas na pracę twórczą lub na gg.
O tej porze życie towarzyskie we Wrocławiu kwitnie.

Jakim tańcem rozpoczniemy nasz bal zjadowy? Proponuję....... może polonezam?
Kaśka S
PostWysłany: Śro 20:39, 23 Maj 2007    Temat postu:

Marku, cóż mogę powiedzieć, poprostu belfer filozof. Objętościowo bardzo obszerne, można zapomnięć początek zbiżając się do końca.
Przygotuj coś ciekawego na zjazd udzielimy Ci głosu na forum.
marek
PostWysłany: Śro 17:34, 23 Maj 2007    Temat postu: Takie pytania stwiają belfrowie

Przeczytaj Kasiula do końca oto mistrzowski wywód

Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)?
Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, ze w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia. Jeden ze studentów napisał tak:
- Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, ze dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają.
Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, ze do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, ze wszystkie dusze idą do piekła.Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, ze liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła. Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostały stałe, to istnieją dwie możliwości:
1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak długo rosły aż piekło się rozpadnie.
2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż piekło zamarznie.
Która z tych możliwości jest bardziej realna?
Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie:
"Prędzej piekło zamarznie niż się z Tobą prześpię", jak również to, ze wczoraj z nią jednak spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego tez jestem przekonany, ze piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte. Z uwagi na to, ze piekło zamarzło, można wnioskować, ze żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi tez istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tłumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God!!!".
Gość
PostWysłany: Wto 0:32, 22 Maj 2007    Temat postu:

Kasia nie zasypiaj przecież wstaje nowy dzień ,,bo nowy dzień wstaje nowy dzień". Widocznie Kasiula bawliśmy nie na tych samych imprezkach, a szkoda, bo takich kawałków jakie mieliśmy w repertuarze to już dawno nie słyszałem, a koszyle w duże kwiaty były bardzo twarzowe nie wspominając o krawatach, które znowu są na topie. mogłem sobie przynajmniej jeden schować byłby jak znalazł, co do konkursu to gdzie w Jarosławiu była łaźnia miejska w ktorej parę razy byliśmy. pytanie za 10 pkt.
Wiesiek
PostWysłany: Pon 22:42, 21 Maj 2007    Temat postu:

Halo Wrocław
To ja po 20.00 wypiłem 3 kawy żeby pogadać a tu nic z tego
"nu ładno"
Wiesiek
PostWysłany: Pon 22:22, 21 Maj 2007    Temat postu:

Tadziu Bała
pamietacie ten koszmar z przeliczaniem współrzędnych
Kaśka S
PostWysłany: Pon 21:54, 21 Maj 2007    Temat postu:

Marku wypisałeś wywód jak prawdziwy belfer. Przeżycie tego dnia było istotnie traumatyczne. Ja nie pamiętam Waszych garniturów made in USA? Chyba nie były istotnym akcentem Waszej garderoby panowie, urok osobisty był górą. Talentu muzycznego wymienionej grupy też nie pamiętam?
Fiata 126 p przy stoliku dyżurnego pamiętam, kolor chyba czerwony?
Co dalej z konkursem?
Mam pytanie: Kto prowadził zajecia z fotogrametrii?
Piotrek
PostWysłany: Pon 15:47, 21 Maj 2007    Temat postu:

A pamiętacie Fiata 126 p przy stoliku dyżurnego?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group